Strony

wtorek, 31 lipca 2018

Kosmetyki warte polecenia

Dzień dobry 

Dziś przyszłam z kosmetykami ,które obecnie używałam i testowałam . Aktualnie do denka zużyłam totalny hit z The Body Shop mianowicie rumiankowe masełko do zmywania makijażu .
Pozostałe kosmetyki  jeszcze trochę mi posłużą ,ale bardzo się z nimi polubiłam . I warto je kupić .



Zaczniemy może od tego masełka rumiankowego . Naprawdę bardzo gorąco go polecam . To już moje 2 opakowanie. Masełko jest warte wydania każdej złotówki . Uwielbiałam go za zapach i za to jak pięknie usuwa mój makijaż . Jedyne czego potrzebujecie to jakiś jednorazowych ręczniczków do zmycia go bo wiadomo ,że woda nie jest w stanie zmyć masła z naszej twarzy .
Z pewnością Wam się przyznam ,że używałam go codziennie wieczorem od jakiegoś ponad roku . I stwierdzam ,że jak wszystkie kosmetyki z The Body Shop jest bardzo wydajny.
Wystarczy nałożyć go troszkę na dłonie , rozetrzeć , i umyć nim twarz . Następnie wytrzeć wszystko ręczniczkiem i Wasza twarz jest oczyszczona z makijażu .

Kolejny super wydajny produkt to jest żel pod prysznic o zapachu grejpfruta . Kupiłam go w tamtym roku na wyprzedaży w The Body Shop i do dziś go mam . Co prawda już się kończy , ale na pewno do niego wrócę . Od żelu pod prysznic nic nie wymagam ważne żeby ładnie pachniał i mył ciało . Jednak ten jest bardzo wydajny .


Tonik do twarzy z różą . Piękny zapach , konsystencja i działanie . Jeszcze nigdy żaden tonik tak cudownie nie nawilżył mojej twarzy .


Płyn micelarny z  . Nie zliczę , które to już moje opakowanie . Tym razem się skusiłam na ten z olejkiem . I kolejny raz stwierdzam ,że te płyny z Garniera są najlepsze . Świetnie domywają nawet wodoodporny tusz a dodatkowo ten płyn z olejkiem cudownie nawilża twarz . 



Odżywka bananowa to produkt , który pomógł mi w walce z moimi włosami po ich umyciu . Odkąd jej używam to zapomniałam jakie to jest uczucie gdy mam poplątane włosy . Dodatkowo wspomnę ,że idealnie nawilża i włosy po niej są mega gładkie .


Ostatni produkt to peeling z Vitaminą C . Uwielbiam go za zapach i za działanie . Jest łatwy w nałożeniu a po chwili wmasowywania go w naszą buźkę czujemy jak nasz naskórek został usunięty . Czuć to dokładnie na naszych dłoniach jak naskórek został zrolowany.

Dziękuje ,że wytrwaliście ze mną do końca . Koniecznie napiszcie w komentarzu co Wam się ostatnio z kosmetyków sprawdziło . Do szybkiego następnego :-)

Anita

2 komentarze:

  1. Peelingi bardzo lubię i chyba nie ma takiego któremu bym mówiła nie 😊 Ten, który pokazałaś bardzo mnie zainteresował 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie wpisy polecające - dzięki temu wiem, na co zwrócić uwagę gdy kupuję coś nowego:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń